Czyli inspiracja z internetu nie zawsze warta wysiłku


Czyli inspiracja z internetu nie zawsze warta wysiłku

Czyli sielanka i odpoczynek w domu Sebastiano

Czyli ostatni etap podróży po Sycylii

Czyli jak Marta wyruszyła w drogę z wielkimi planami, a skończyła na plażowaniu

Czyli zasłużona kąpiel w morzu po długim spacerze w pełnym słońcu

Czyli krótka opowieść o długiej historii walki z sycylijską mafią

Czyli Ogród Botaniczny i Katakumby Kapucynów

Czyli Quattro Canti, Katedra w Palermo, Pałac Normanów, Porta Nuova, Porta Felice, Via Maqueda, Cassaro, Piazza Pretoria, Teatro Massimo

Czyli najpiękniejsza panorama Palermo o zachodzie i wschodzie słońca 🌄

Czyli targ i tanie zakąski, bo czasem trzeba oszczędzać🍊🍎